Arcydzieło reportażu wojennego napisane przez współtwórcę filmu „Czas Apokalipsy”.
Nikt nie pokazał wojny w Wietnamie tak jak on. Michael Herr przez dwa lata (1967-1969) pracował jako korespondent pisma „Esquire”. Towarzyszył żołnierzom na froncie, był świadkiem ich wojennego delirium. Po powrocie napisał „Depesze” – swoją jedyną, uważaną za majstersztyk, książkę. W literacko olśniewający sposób przedstawił w niej to, co zobaczył w Wietnamie: obłęd, szał zabijania, tłumiony narkotykami strach, roztrzaskaną ludzką psychikę. Tekst – pełen hipnotycznych wizji, poetyckich metafor i żołnierskiego slangu – oddając stan surrealnego upojenia wojną, jest równocześnie jej sugestywnym oskarżeniem. Niektóre z postaci sportretowanych w „Depeszach” stały się pierwowzorami bohaterów filmu Coppoli „Czas Apokalipsy”, którego Herr był współscenarzystą. Reportaż, opublikowany w Stanach Zjednoczonych w 1977 roku, szybko stał się klasykiem gatunku. Po polsku ukazuje się po raz pierwszy.
Od wydawcy:
Czasem człowiek stawał jak wryty, totalna dezorientacja, zero wskazówek, i myślał: „Gdzie ja, kurwa, jestem?”, to był jakiś nienaturalny styk Wschodu z Zachodem, opłacony kalifornijski korytarz w głąb Azji, który sobie wyrąbaliśmy, wypaliliśmy, a potem już nikt nie pamiętał, po co.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.