Zabawna, głęboka i ciepła historia o inności i tolerancji, opowiedziana z zaskakującej perspektywy.
Może drzewa nie umieją żartować, ale bez wątpienia potrafią opowiadać historie. Tę opowiada pewien dwustuletni dąb. Jest drzewem życzeń – co roku ludzie ozdabiają go skrawkami papieru, przywieszkami, kawałkami tkanin, sznurkami, od czasu do czasu nawet skarpetkami. Każda taka ozdoba to czyjeś marzenie. Mogłoby się wydawać, że tego drzewa już nic nie zaskoczy. Ale pewnego dnia do jednego z domów przy jego ulicy wprowadza się nowa rodzina – i niedługo potem dąb zaczyna się zastanawiać, czy nie widział jednak zbyt wiele.
Źródło opisu i okładki: www.empik.pl