Ta historia jest o codziennej walce na Czarnym Lądzie. Ale nie na karabiny i maczety, lecz o tej najważniejszej: o kawałek bagietki, trochę mąki i dwa banany. Zwycięstwo pozwala przeżyć do jutra i cieszyć się najpiękniejszymi na świecie marzeniami, które zastępują pracę i sprawiają, że czas płynie tam wolniej niż gdziekolwiek na Ziemi.
Sen pod baobabem to opowieść o niezwykłych losach ludzi, także białych zamieszkujących ten kontynent, który nie dla nich jest stworzony. I o tym, dlaczego zabija się albinosów i wypija ich krew, o biedzie, która jest powodem do dumy oraz wierze w duchy, która wyjaśnia, dlaczego sąsiad złamał nogę. A także o plemieniu, które twierdzi, że przybyło z kosmosu, sprzedawaniu dzieci i wielu innych rzeczach niepojętych dla Europejczyka.
Źródło opisu i okładki: www.empik.pl