„Woda która niesie ciszę”

Ulotne chwile. Nasze życie jest tylko ich sumą. Niektóre są bolesne, pełne cierpienia. Inne piękne, pełne nadziei i przyszłych obietnic.

Miałam w życiu wiele ważnych, zmieniających, stawiających przede mną wyzwania chwil. Momentów, które przerażały i pochłaniały. Jednak największe z nich – najbardziej wzruszające i chwytające za serce – dotyczyły jego.

Miałam dziesięć lat, gdy straciłam głos. Skradziono dużą część mnie, a jedyną osobą, która naprawdę mnie słyszała, był Brooks Griffin. Stanowił światło moich mrocznych dni, był obietnicą jutra, dopóki jego samego nie spotkała tragedia. Dramat, który zatopił go w morzu wspomnień.

Oto historia chłopaka i dziewczyny, którzy kochali siebie nawzajem, ale nie kochali samych siebie. Opowieść o życiu i śmierci. O miłości i niedotrzymanych obietnicach. O chwilach.

 

Od wydawcy:

„Historia Maggie May i Brooksa to opowieść o pewnej miłości, która wbrew wszystkiemu przetrwała. To historia udowadniająca, że w ciszy jest tyle samo muzyki, co w muzyce ciszy. To przejmująca opowieść o cierpieniu, miłości, walce o samego siebie i przede wszystkim o nich. Dwójce zakochany, którzy poznali dźwięk ciszy. Tej książki nie da się nie kochać.”

Weronika Załucka, Book Emperor

Źródło opisu i okładki: www.empik.pl